Go Sushi raz jeszcze
Wszystkich chcących nauczyć się robić sushi w domu, zapraszam do mojego drugiego bloga:
www.GoSushi.pl
Znajdziecie tam wszystko, co jest potrzebne do przygotowania doskonałego sushi.
Jeżeli natomiast szukacie tylko inspiracji, to na pewno znajdziecie ją w Galerii.
Gorąco zachęcam:)
Ceviche z łososia po japońsku
Łosoś marynowany w soku z cytryny i sosie sojowym, czyli połączenie tradycyjnego ceviche z kuchnią japońską. Tak zamarynowana rybę możemy podać na liściach sałaty lub wykorzystać jako element sushi. Smak łososia jest lekko kwaskowy, dzięki czemu sprawdzi się również jako składnik bardziej treściwych sałatek np. z ryżem 🙂
Sushi -listopadowe wyzwanie Daring Cooks
Moje pierwsze wyzwanie z Daring Cooks. Czułam się trochę niepewnie, bo to pierwszy raz, a tu zobaczyłam sushi…? Sushi znam, lubię i umiem robić, więc się bardzo ucieszyłam 😀
Kanapeczki z łososia
Kanapki z łososia powstały z resztek po sushi i idealnie się z sushi komponowały. Nie ma na nie konkretnego przepisu , wszystko zależy co nam do głowy przyjdzie. Jedynie co potrzebujemy to kawałek łososia, który obtoczyłam w pieprzu, ostrej papryce i drobno pokrojonym szczypiorku. Wrzuciłam na mocno rozgrzaną patelnie grilową i podsmażylam dosłownie pół minuty z każdej strony (tak, aby środek ryby pozostał surowy). Łososia pokroiłam na małe kawałki, posmarowałam serkiem Filadelfia, dodałam kawałek zielonego ogórka i przepasałam szczypiorkiem. Gotowe 🙂 Ryby nie soliłam, ponieważ maczałam ją potem w sosie sojowym. Czytaj dalej
www.GoSushi.pl – czyli jak zrobić sushi w domu!
Na pewno każdy gdzieś, coś, kiedyś słyszał o sushi. Ja pierwszy raz zetknęłam się z sushi 10 lat temu i od tamtego czasu bardzo je lubię. Nigdy jednak nie pomyślałam, że mogę je zrobić sama. Tak było do momentu, kiedy przypadkowo poznałam pewnego sushi chefa, który odkrył przede mną tajemnice tego wybornego przysmaku. Od tamtego czasu regularnie robię sushi w domu, starając się doskonalić swoje umiejętności. Postanowiłam też podzielić się tym co wiem, na temat sushi 🙂
Zapraszam wszystkich na:
http://www.gosushi.pl czyli wszystko co powinieneś wiedzieć o sushi!!!
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Czas na zielone: sałatka Goma Ae ze szpinakiem
Już nawet nie pamiętam gdzie i kiedy trafiłam na ten przepis , prawdopodobnie szukając pomysłu na sushi. Lubię szpinak, a tym bardziej świeży, więc długo nie musiałam się zastanawiać. Goma ae jest tradycyjną japońską przystawką i oznacza dosłownie dressing sezamowy. Mamy kilka rodzajów gomae ae, między innymi właśnie ze szpinakiem. Sałatka ma słodkawy smak i dzięki nasionom sezamu lekko chrupie w zębach. Przygotowanie jej nie zajmnie nam więcej niż 10 minut, a zaskoczenie gości murowane 🙂
Składniki:
- 0,5 kg szpinaku
- 4 łyżki nasion sezamu
- 2 łyżki sake
- 2 łyżki cukru
- 1 1/2 łyżki sosu sojowego
Przygotowanie:
Szpinak dokładnie myjemy i wkładamy do gotującej wody. Gotujemy tylko 1 minute , po czym odcedzamy i studzimy pod zimną wodą. Żeby sałatka była chrupiąca musimy pozbyć się nadmiaru wody ze szpinaku. Ja do tego używam maty bambusowej od sushi. Po prostu roluję szpinak mocno ściskając. Można też go wyciśnąć rękami.
Odcedzony szpinak mieszamy z resztą składników. Można podać w salaterce. Ja znowu użyłam maty bambusowej i taki rulonik ze szpinaku pokroiłam na 3 cm kawałki i związałam szczypiorem. Wyszła mała, wyśmienita przystawka 🙂
ZOBACZ RÓWNIEŻ: