Zupa rybna z dynią, imbirem i mleczkiem kokosowym na ostro
Dynia jest na Filipinach bardzo tania i dostępna właściwie przez cały rok. Warzywa są mniejsze, niż pękate kolosy, z jakich za oceanem wycina się halloweenowe potworki, ale miąższ po obraniu z dość twardej zielonej skóry smakuje po ugotowaniu podobnie.
Tajskie curry z krewetkami i dynią
Dynia jest wszechstronnym warzywem i możemy ją wykorzystać jako składnik wielu dań. Kupiłam ostatnio dwie duże dynie z których ugotowałam dyniowe risotto, zupę z dyni, naleśniki z dynią, kluski z dyni, pieczoną dynię i marynowaną dynię. Dzisiejszy wpis jest przykładem, że dynia świetnie się sprawdza także w daniach orientalnych. Czytaj dalej
Pieczona dynia na dobry początek
Po dłuższej niż oczekiwałam przerwie melduję się z powrotem…w Poznaniu! Przeprowadzka trwała nieco dłużej niż się spodziewałam, sporo czasu i biegania wymagały kwestie organizacyjne na miejscu, podpięcie Internetu itp. Pomimo ogromnego zapału z mojej strony, zderzenie z polską rzeczywistością okazało się… no cóż, nie taką sielanką, jakiej się w swoim ogólnym optymizmie spodziewałam. Nie będę się o tym specjalnie rozpisywać, bo jest to przecież blog o gotowaniu J napiszę jedynie, że po pięciu latach spędzonych za granicą, mimo częstych wizyt w rodzinnym mieście, człowiek musi się znów uczyć nowej rzeczywistości. Zobaczymy chyba dopiero z upływem czasu co z tej rewolucji dla nas wyniknie. Nastroje jednak mamy bojowe i tylko czasem pojawia się wątpliwość i cichy głosik ciągnący w świat. Tak to już jakoś jest, że czasem człowiekowi trudno oprzeć się wrażeniu, że grass is always greener on the other side.
Tymczasem, zapraszam na pohaloweenowe danie z pieczoną dynią w roli głównej, po skosztowaniu którego Marcinek, stwierdził, że chyba musi przeprosić się z dynią. Pomny swoich doświadczeń z zupa dyniową, czy kompotem (sam nie pamiętał 😉 od początku zniechęcał bowiem do eksperymentów z tym warzywem. Niesłusznie.
Przepis pochodzi z książki Gordona Ramsaya „Kitchen Heaven”. Czytaj dalej
Butternut squash curry po tajsku czyli dynia piżmowa inaczej
Butternut squash czyli dynia piżmowa jest dosyć charakterystycznym owocem. Wskazówki dotyczące gotowania znajdziecie tutaj. Curry z dyni jest daniem wszechstronnym 🙂 Jak na zdjęciu widać można je zjeść na wiele sposobów. W tym przypadku na grzance z kawałkiem pieczonego łososia i świeżą kolendrą. Wcześniej to samo curry jadłam z ryżem. Możesz do niego wkroić kurczaka albo rybę. Jak widzisz przepis jest tylko bazą do eksperymetów i daje wiele możliwości. Danie jest bardzo łatwe do przyrządzenia i nie zajmnie nam dłużej niż 30-40 minut od momentu chwycenia noża do ręki 🙂
Dynia piżmowa czyli wszystko co musisz wiedzieć o butternut squash.
Z dynią piżmową spotkałam się pierwszy raz w Londynie. Tutaj jest zdecydowanie popularniejszym wyborem niż „nasza” dynia. W smaku są obie podobne, piżmową wyróżnia jednak słodkawy, lekko orzechowy posmak. Gruba, żółta skóra powoduje, że jest to owoc trwały, nadający się do długiego przechowywania. Tak więc jak znajdziecie się w posiadaniu dyni piżmowej i nie macie na nią pomysłu, nie martwcie się. W zimnym (nie w lodówce), suchym, klimatyzowanym pomieszczeniu dynia piżmowa może sobie leżeć aż do trzech miesięcy. Przy zakupie zwrócie uwagę kolor owocu i twardość skórki. Niedojrzała dynia posiada lekko zielone zabarwienie i skórkę miękką, łatwo poddjącą się naciskowi ręki.