Hiyashi soba i tempura – lutowe wyzwanie Daring Cooks
Hiyashi Soba to popularna zimna sałatka, spożywana w upalne dni w Japonii i część lutowego wyzwania Daring Cooks, będącego pomysłem Lisy, prowadzącej bloga Blueberry Girl.
Soba to produkowany głównie z mąki gryczanej cienki makaron japoński, przeciwieństwo równie powszechnego, grubego makaronu udon. Soba jest niezwykle popularna, spotyka się ją zarówno na ulicach jako fast food, jak i w lepszych i gorszych restauracjach, najczęściej jako składnik zimnej sałatki z sosem do maczania, lub dodatek do gorącej zupy.
Tradycyjnie podana sałatka wygląda następująco: ugotowany makaron podawany jest na bambusowej tacce, a wokół niego, w małych miseczkach podaje się wybrane przez klienta dodatki i sos. Porcje makaronu, razem z dodatkiem macza się w sosie. Każdy kęs może być inny, w zależności od wybranego składnika-dodatku: z kurczakiem, z rzepą, z omletem jajecznym itd.
Dzisiejsze danie to właśnie przykład takiej sałatki. Wybrałam wersję z ostrym sosem, oraz kurczakiem, omletem jajecznym, białą rzepą i kiełkami fasoli mung, ale w tej kwestii nie ma specjalnych zasad, więc można poeksperymentować i sos i toppingi wybrać zależ
nie od upodobań podniebienia. Najważniejszą rzeczą jest jednak dobrze ugotowany makaron.
Drugą częścią wyzwania było przygotowanie warzyw lub owoców morza w tempurze, czyli lekkim cieście naleśnikowym (znacznie bardziej wodnistym niż nasze ciasto naleśnikowe). Ciasto na tempurę jest rzadkie, z grudkami mąki (nie miesza się go zbyt długo). Zwykle dodaje się do niego kostki lodu, aby utrzymać bardzo niską temperaturę. Wynikiem jest bardzo chrupiąca i puszysta panierka. Ciasto wymieszane zbyt dokładnie staje się gumowate i nasiąka olejem. Tempura jest bardzo smacznym wyzwaniem dla amatora kuchni japońskiej, tak odmienna od naszych panierowanych smażonych kurczaków 🙂 Czytaj dalej