Przepis na filety rybne z duszoną kapustą, boczkiem i czerwoną fasolą
Przyznaję, że coraz częściej brakuje nam europejskiego jedzenia, a co za tym idzie nie wybieramy na bantajańskim targu ryb równie często jak to kiedyś bywało.
Zaopatrzenie w pozyskiwane lokalnie mięso na wyspie jest słabe, a sprzedający wykładają po prostu asortyment na lady straganów i czekaja na chętnych do skutku. Brak lodówek i bzyczące nad tym wszystkim dziesiątki much odganiane równie zmyślnymi, co nieskutecznymi urządzeniami miejscowej produkcji niestety zniechęcają.
Mięso staramy się zatem zamawiać w jednym, sprawdzonym, zaprzyjaźnionym sklepie i odbierać następnego dnia z samego rana. Nie zawsze do zamówienia ma się jednak głowę zawczasu i wówczas pozostaje nieśmiertelny targ rybny, z którego korzystamy z radością, tym większą, że i na nim zdążyliśmy wejść już w komitywę z ulubionymi sprzedawcami.
Dziś propozycja na filety z pysznej ryby nazywanej na wyspie kilawan (którą można z powodzeniem zastąpić na przykład dorszem) z oryginalnym dodatkiem w postaci duszonej kapusty z boczkiem i czerwoną fasolą. Smacznego.
Czytaj dalej
Zupa z fasoli mung z mleczkiem kokosowym
Pochodząca z subkontynentu indyjskiegi fasola mung cieszy się dużą popularnością w wielu krajach Azji Południowo-Wschodniej ze względu na stosunkowo niską cenę i co ważniejsze cenne wartości odżywcze, zwłaszcza wysoką zawartość białka. Małe zielone fasolki po skiełkowaniu można jeść na surowo (tzw. ‘kiełki sojowe’). Wytrwarza się z nich również sojowy makaron typu vermicelli, który po ugotowaniu staje się przezroczysty. Najczęsciej fasolę poddaje sie jednak jako skłądnik tradycyjnych dań jedzonych na gorąco.
Dziś bardzo popularna na Filipinach zupa z fasoli mung z mleczkiem kokosowym. Mleczko stanowi sekret dania – sprawią, że zupa uzyskuje kremową konsystencje i delikatny smak W internecie można spotkać się z radą, by fasolę przed gotowaniem namoczyć. Ja tego nie zrobiłam, a ziarna fasoli zmiękły już po godzinie gotowania. Zróbcie jak uważacie.
Czytaj dalej
Confit z kurczaka i Cassoulet – styczniowe wyzwanie Daring Cooks
Styczniowe wyzwanie Daring Cooks, confit z kaczki lub kurczaka i wykorzystanie go w cassoulet, jest pomysłem Jenni prowadzącej bloga The Gingered Whisk i Lisy, autorki Parsley, Sage, Desserts and Line Drives.
Confit jest to jeden z najstarszych sposobów przygotowywania i przechowywania pożywienia, głownie mięsa, polegający na powolnym gotowaniu go w tłuszczu, który stygnąc konserwował je. Tak przygotowane mięso, zanurzone w tłuszczu, mogło stać w zimnym miejscu miesiącami, pozostając kruche i soczyste. Natomiast owoce gotowano i przechowywano najczęściej w cukrze.
Cassoulet jest rodzajem francuskiego gulaszu, gotowanego na wolnym ogniu przez trzy dni, bardzo sycącego i rozgrzewającego. W skład tradycyjnego cassoulet wchodzi biała fasola, kiełbaski wieprzowe, boczek i confit z kaczki. W przypadku trudności z dostępem do confitu z kaczki, można zastąpić go innym mięsem drobiowym, gęsią lub kurczakiem. Gulasz jest raczej praco- i czasochłonny, ale stanowi ciekawą propozycję, jest bardzo charakterystyczny w smaku i z pewnością warto na niego poczekać aż 3 dni! Czytaj dalej